Marszałek Stanisław Karczewski na spotkaniu szefów izb parlamentarnych Grupy V4

l1eUwmOfZlOY5YVUlAprzemysl1O silnych parlamentach narodowych, wartościach w Unii Europejskiej oraz przyszłości Wspólnoty rozmawiali w weekend 3-4 grudnia 2016 roku szefowie izb parlamentarnych z Polski, Czech, Słowacji i Węgier.

 

Spotkanie miało charakter roboczy, dlatego politycy omówili na nim także kwestie praktyczne związane z działalnością Grupy V4.

 

Pierwszy panel dyskusyjny, dotyczący m.in wzmocnienia roli parlamentów narodowych w Unii Europejskiej i jej przyszłości, poprowadził marszałek Senatu Stanisław Karczewski.

 

"Nasza dyskusja ma dziś dotyczyć przyszłości UE i przyszłości Grupy Wyszehradzkiej. Zastanómy się jakie działania, jako Grupa, możemy podjąć, by wzmocnić naszą pozycję w Unii Europejskiej" - zachęcał do zabrania głosu marszałek Karczewski.

 

Według Stanisława Karczewskiego każdy kryzys w Unii Europejskiej powodował, że zadawaliśmy sobie pytania, w którą stronę powinna iść Wspólnota - "Im częściej się tak dzieje, tym coraz bardziej jesteśmy przekonani, że Unia Europejska powinna powrócić do swoich korzeni - państw solidarnych" - przekonywał marszałek Karczewski i dodał, że jest przekonany, że działanie przewodniczących poszczególnych parlamentów jest bardzo ważne i ma wpływ na to, jak w przyszłości będzie wyglądała Unia Europejska.

 

Jednym z pomysłów marszałka Karczewskiego na zintensyfikowanie działania Grupy Wyszehradzkiej są częstsze spotkania na szczeblu ministerialnym - "Powinniśmy zintensyfikować kontakty na szczeblu ministerialnym. Ministrowie ds. UE w naszych krajach powinni spotykać się przed każdym posiedzeniem m.in Rady Europy tak, by móc wypracować wspólne bądź zbieżne do siebie stanowisko prezentowane później na forum Unii Europejskiej" - mówił Marszałek Karczewski.

 

Następnie głos zabrał przewodniczący Senatu Republiki Czeskiej Milan Štěch, który powiedział, że w jego kraju coraz l1eUwmOfZlOY5YVUlAprzemysl2częściej obywatele zdają sobie sprawę z istotnej roli Grupy Wyszehradzkiej w działaniu Unii Europejskiej - "Renoma Grupy Wyszehradzkiej na szczeblu premierów i prezydentów dla obywateli czeskich wzrosła. Zobaczyli oni, że byliśmy w stanie szybko skorygowac nasze stanowisko w sprawie m.in kryzysu imigracyjnego i związanemu z tym narzucaniu obowiązkowych kwot imigrantów. W istnieniu Wyszehradu to był moment, który obywatele najbardziej zapamiętali" - przekonywał Milan Štěch.

 

Przewodniczący Zgromadzenia Narodowego László Kövér mówił, że kryzysy, takie jak te, które teraz dotykają Unie Europejsk inspirują do działania - "Kłopot polega na tym, że w obecnym kryzysie mieszają się ze sobą objawy i problemy. Unia Europejska nie umie nimi zarządzać i nie umie tego problemu nazwać. Wciąż nie wie czy jest to szansa czy zagrożenie. Unia Europejska straciła swoją tożsamość i zapomniała dlaczego istnieje" - mówił László Kövér.


Przewodniczący Węgierskiego Zgromadzenia Narodowego mówił także o wspólnych kwestiach, które powinny łączyć nas w przyszłości, takich jak m.in. zwiększony nacisk na dotacje potrzebne na rozwój infrastruktury północ-południe.

 

Według Przewodniczącego Rady Narodowej Słowacji Andreja Danko kraje Grupy Wyszehradzkiej powinny częściej wymieniać się informacjami, a przedstawiciele krajów na różnych szczeblach powinni częściej spotykać się i rozmawiać. Priorytetem w rozmowach powinny być tematy związane z ochroną rynków wewnętrznych.

 

Marszałek Karczewski, podziękował uczestnikom panelu za wypowiedzi i nawiązał do koniecznej i częstszej wymiany informacji - "Formuła naszych stałych spotkań pozwoliłaby nam na wyprzedzanie pewnych zjawisk i zaoszczędziła cenny czas na rozwiązywanie problemów" - mówił Stanisław Karczewski.

 

Źródło/Foto: Senat RP