Marszałek Senatu RP w programie #RZECZoPOLITYCE

Bez tytułuGościem programu #RZECZoPolityce był Marszałek Senatu RP Stanisław Karczewski.


Marszałek Senatu mówił, że audyt pojawił się dopiero teraz, bo wymagało to dużej pracy w resortach żeby dotrzeć do szczegółów. - Już w kampanii mówiliśmy, że zrobimy bilans otwarcia – mówił.
Zdaniem Karczewskiego najbardziej rażą ogromne pensje szefów spółek za rządów koalicji PO-PSL. - Mnie najbardziej porażają wielomilionowe pensje szefów spółek skarbu państwa – mówił marszałek. Zapewniał, że szef Orlenu Wojciech Jasiński nie będzie zarabiał tak dużo, jego wynagrodzenie z pewnością zostanie zmniejszone. Nie powiedział jednak ile to będzie procent mniej.

 

 

Gość RZECZyoPolityce odpierał zarzuty opozycji, że audyt nie został przedstawiony na piśmie, odsyłając do zapisu posiedzenia Sejmu ze środy. - Jest stenogram. W tym stenogramie jest wszystko – mówił Karczewski.
Według niego – na razie nie ma takiej wiedzy – a jeśli pojawią się nowe informacje związane z audytem w resortach, to powinny zostać przedstawione. - Nie wiem czy będą kolejne audyty. Jeśli będą jakieś nowe informacje to uważam, że opinia publiczna powinna zostać o nich poinformowana – mówił Karczewski.


Marszałek Senatu bagatelizował fakt, że opozycja miała tylko kilkadziesiąt minut w Sejmie na odpieranie zarzutów, podczas gdy ministrowie rządu premier Beaty Szydło wypowiadali się przez ok. 10 godzin. - Cały czas posłowie i senatorowie wypowiadają się w tej sprawie.
- Polska była źle zarządzana. Donald Tusk był za to odpowiedzialny, nie był pazerny, ale odpowiedzialny – mówił członek PiS. Według niego PiS nie powinien popierać reelekcji szefa Rady Europejskiej. - Ja bym powiedział, że nie, gdybym został o to zapytany. Przy tym zastrzegł, że PiS zawsze popiera Polaków na ważne stanowiska. - Zawsze popieraliśmy kandydatury na ważne stanowiska w Europie, czy gdziekolwiek indziej – mówił marszałek Senatu.


Karczewski został zapytany o wniosek, który w czwartek przedstawił Ruch Narodowy, według którego były szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz powinien stanąć przed Trybunałem Stanu. - Sienkiewicza oceniam krytycznie, to najgorszy minister w historii. Nie wiem jakie zarzuty są sformułowane w tym wniosku, bo go nie czytałem.
Marszałek odniósł się do planowanej na 4 czerwca manifestacji KOD. - Ja myślę, ze jak KOD wyjdzie na ulice to powinien nieść hasła potępiające działania koalicji PO-PSL.

 

Polityk PiS uważa, że zmiany w kodeksie wyborczym są konieczne, ale wstrzymywał się przed odpowiedzią na pytanie, czy PiS ma zamiar zmienić ordynację wyborczą. - Uważam, że kodeks wyborczy był pisany przez PO na kolanie – mówił Karczewski. O innym podziale okręgów wyborczych gość mówił, że „drobne korekty są konieczne".

 

Obejrzyj

 

Źródło/Foto: www.rp.pl