V sesja kongresu Ruchu „Europa Christi”.

23 października 2017 roku w Senacie odbyła się V sesja międzynarodowego kongresu Ruchu „Europa Christi”, którą otworzył Marszałek Senatu RP Stanisław Karczewski.

„Konferencja ta jest niezwykle ważna, Europa bowiem znajduje się na zakręcie, nie tylko instytucjonalnym. Brexit i wybory w niektórych krajach inne od tych, które miały miejsce w poprzednich latach, to dowód na potrzebę zmian (...) Konieczny jest powrót do chrześcijańskich korzeni, do wartości, które przyświecały założycielom Unii Europejskiej” – mówił marszałek Stanisław Karczewski, otwierając V sesję międzynarodowego kongresu Ruchu „Europa Christi”: „Polonia antemurale christianitatis”, która z inicjatywy wicemarszałka Michała Seweryńskiego odbyła się w Senacie 23 października 2017 r. Marszałek Senatu przypomniał, że przez wieki chrześcijaństwo było motorem rozwoju Europy. „Dlaczego w tej chwili jest zwalczane?” – pytał. „Jestem dumny, że jestem chrześcijaninem, katolikiem, Polakiem, Europejczykiem” – podkreślił. Dodał, że powrót Europy do korzeni oznacza także powrót do tradycyjnej koncepcji rodziny.

W liście skierowanym do uczestników kongresu premier Beata Szydło podkreśliła, że odcięcie się Europy od chrześcijańskich korzeni prowadzi do kryzysu kulturowego i politycznego. Z kolei prezes PiS Jarosław Kaczyński wyraził nadzieję, że kongres pomoże w mobilizacji milczącej dotychczas większości do „urządzenia domu po swojemu” i odrodzenia chrześcijańskiej Europy.

Zdaniem inicjatora Ruchu „Europa Christi” ks. Ireneusza Skubisia Europa powinna zachować pamięć swojej tożsamości. Powinna mieć świadomość, że jej korzenie tkwią w Ewangelii. Jak stwierdził, obecnie toczy się wojna z krzyżem, głównym znakiem chrześcijaństwa. „Chcemy być karetką pogotowia jadącą do Europy chorej na utratę tożsamości chrześcijańskiej” – podkreślił ks. Ireneusz Skubiś. Dodał, że chodzi o odzyskanie godności i powrót elit chrześcijańskich do Europy.

Prefekt Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów kard. Robert Sarah zwrócił uwagę, że Zachód udzielając pomocy ekonomicznej krajom afrykańskim narzuca jednocześnie ideologię gender i swoje podejście do kwestii małżeństwa i rodziny sprzeczne z tamtejszą tradycją. W jego ocenie stanowi to nową formę kolonializmu – kolonializmu ideologicznego. Przypomniał, że w Afryce małżeństwo stanowi ośrodek życia społecznego – to także związek między rodzinami, w obrębie klanów. Jak mówił, tradycja wciąż pozostaje tam zgodna z wolą Boga. „Zachód chciałby narzucić Afryce i Azji nowe zasady etyczne i moralne. Afryka i Azja to nowe kolonie Zachodu, który chce budować tam świat oparty na konsumpcji i nowych technologiach” – mówił kard. Robert Sarah. Dodał, że Zachód przeżywa kryzys ideologiczny, organizuje rebelię przeciwko Boga, żyje i organizuje się tak, jakby Boga nie było. Jego zdaniem państwa Europy Zachodniej popełniają pomyłkę starając się narzucać innym kulturom swoje podejście, w tym również uznanie małżeństw homoseksualnych, które z perspektywy afrykańskiej są aberracją życia społecznego, a szczególnie rodzinnego. Podkreślił, że jest to manipulacja i działanie antydemokratyczne. „Afryka nie może dać sobie narzucić czegoś, co jest sprzeczne z jej tradycją” – zaznaczył.

Ks. Ivica Zizic mówił o tradycji i znaczeniu niedzieli w kulturze europejskiej i chrześcijaństwie. „W świętowaniu niedzieli wspólnota religijna i społeczna odnajduje swój początek i tożsamość, odnawia swoje relacje. Niedziela odzwierciedla naszą wizję człowieka, świata i czasu” – zaznaczył. „W krajach Europy Zachodniej liturgia odprawiana jest w galeriach handlowych (...) Eucharystię zastąpiły nowe formy profanum – rozrywka, sport, podróże – traktowane jak sacrum” – mówił ks. Ivica Zizic. Podkreślił, że w Chorwacji problem pracy w niedziele jest coraz wyraźniej odczuwany. Z badań wynika, że u osób, które pracują w 1 niedzielę w miesiącu wzrastają problemy zdrowotne. „Obrona niedzieli to obrona praw człowieka” – przekonywał.

„W dzisiejszym świecie pełnym chaosu i niebezpieczeństw polska wieś jest ostoją normalności i ładu. Europa, która odchodzi od prostych prawd, potrzebuje bardziej niż kiedykolwiek tego co zwykłe i prawdziwe: pracowitości i rzetelności, szacunku do rodziny, życia w zgodzie z naturą, kultywowania tradycji, odwagi dla obrony swojej tożsamości. Brońmy tych wartości i nie dajmy ich sobie odebrać w imię źle pojętej nowoczesności” – mówił minister rolnictwa i rozwoju wsi Krzysztof Jurgiel. Podkreślił, że podtrzymanie i przekazanie naszego dziedzictwa jest ważnym zadaniem w kontekście procesu modernizacji wsi. Poinformował, że do końca 2017 r. resort rolnictwa przedstawi „Pakt dla obszarów wiejskich”, którego celem jest wzmocnienie społecznej, gospodarczej i środowiskowej funkcji wsi. Ma być on efektem porozumienia społecznego i politycznego. Pakt oparto na 4 filarach: opłacalności produkcji rolnej, działaniach związanych z jakością życia na wsi, rozwoju pozarolniczych miejsc pracy na obszarach wiejskich i budowie aktywnego społeczeństwa, zmianach instytucjonalnych i organizacyjnych w systemie zarządzania rozwojem obszarów wiejskich i rolnictwa.

Wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Bartosz Marczuk przypomniał, że zgodnie z art. 18 Konstytucji RP małżeństwo – jako związek kobiety i mężczyzny – oraz rodzina, macierzyństwo i rodzicielstwo, znajdują się pod ochroną i opieką Rzeczypospolitej. Jak mówił, to niezwykle istotne, że tego rodzaju indywidualistyczny zapis jest w polskiej konstytucji. Fundamentem naszej zbiorowości jest rodzina, później wspólnota i naród – na tyle silny, na ile silna jest rodzina – a dopiero później na samym końcu, służebne wspólnocie i narodowi, państwo. „Polityka rodzinna powinna być adekwatna do danego kraju, długofalowa i ponad podziałami (...) Nie da się jej prowadzić bez uwzględnienia wartości chrześcijańskich” – przekonywał. Dodał, że z punktu widzenia polityki społecznej pełna rodzina, małżeństwo, z licznym potomstwem, najbardziej opłaca się nam jako wspólnocie. „To inwestycja o największej stopie zwrotu” – podkreślił. Poinformował, że wydatki na politykę prorodzinną wzrosły z 1,3% PKB w 2011 r. do 3,11% w 2017 r. Na wsparcie finansowe rodzin w2017 r. przeznaczono 36,6 mld zł, w tym na program „Rodzina 500plus” – 24 mld zł. W sierpniu 2017 r. zanotowano też rekordowo niskie bezrobocie wynoszące 7%, a badania wskazują, że spadek stopy bezrobocia powoduje wzrost współczynnika dzietności. „Polacy wciąż chcą mieć dzieci, jednak ze względu na trudną sytuację na rynku pracy wiele osób nie realizuje marzeń o powiększeniu rodziny. Zrobimy wszystko, żeby Polakom te bariery usunąć” – zapewnił wiceminister rodziny.

Minister środowiska Jan Szyszko przekonywał, że Polacy są wzorem jeśli chodzi o wypełnienie biblijnego nakazu „czyńcie sobie ziemię poddaną”. Podkreślił, że w Polsce dzięki zrównoważonej gospodarce jest zachowana pełna bioróżnorodność, co jest unikalne w skali światowej. Jak zaznaczył, w Europie Zachodniej nie ma już ani żurawia, ani orła bielika, ani bociana czarnego, a w naszym kraju ptaki te występują. Dodał, że polskie dziedzictwo kulturowe, którego źródłem jest Kościół katolicki, zaowocowało polskim modelem łowiectwa i polską myślą ochrony przyrody.

Międzynarodowy kongres Ruchu „Europa Christi” odbywa się 19–23 października 2017 r. w Częstochowie, Łodzi i Warszawie. Jego celem jest uświadomienie, że Europa to wielkie dziedzictwo chrześcijańskie, a tożsamość kontynentu została zbudowana na filozofii greckiej, prawie rzymskim i Ewangelii.

 

 

Źródło: Senat RP