Marszałek Senatu w programie "Kwadrans polityczny".

Będę rozmawiał z prezydentem Andrzejem Dudą na temat referendum konstytucyjnego – zapowiedział w piątek 12 stycznia 2018 r. marszałek Senatu Stanisław Karczewski w "Kwadransie politycznym" w TVP1.

Jak dodał, rozmowy na ten temat będą toczyły się zarówno z samym prezydentem, jak i w szerszym gronie politycznym Prawa i Sprawiedliwości.

Podczas zeszłorocznych uroczystości z okazji Święta Konstytucji 3 Maja prezydent Andrzej Duda ogłosił swoją inicjatywę przeprowadzenia referendum w sprawie zmian w konstytucji. Chce, by odbyło się ono w 100. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości – 11 listopada 2018 r. lub trwało dwa dni: 10 i 11 listopada.

Według zapowiedzi przedstawicieli Kancelarii Prezydenta RP projekt postanowienia o referendum ma zostać przygotowany na podstawie szerokich konsultacji społecznych i zawierać ok. 10 pytań dotyczących kierunków zmian w ustawie zasadniczej.

– Będę musiał spotkać się z panem prezydentem; będziemy rozmawiać o referendum konstytucyjnym – zapowiedział w piątek w TVP1 marszałek Karczewski.

Dopytywany, czy Prawo i Sprawiedliwość zamierza włączyć się aktywnie w przygotowania do referendum zapowiedziane przez prezydenta, Karczewski odparł, że „właśnie po to będziemy rozmawiać na ten temat, aby określić to w jakim zakresie” miałoby to nastąpić.

Karczewski podkreślił, by oddzielić jego osobiste zdanie na ten temat, od stanowiska Prawa i Sprawiedliwości. – Moje osobiste zdanie, nawet nie jako marszałka, ale moje Stanisława Karczewskiego, jest takie, że nie do końca zgadzam się z tą koncepcja, ale szanuję zdanie pana prezydenta – dodał marszałek.

Jego zdaniem „debata wokół konstytucji jest niewątpliwie potrzebna i konieczna”. – Przecież spór między Antonim Macierewiczem, czy powiedzmy różnica zdań między panem prezydentem a panem ministrem, wynika również z zapisów konstytucyjnych – zauważył. – Trzeba się bardzo nisko pochylić nad konstytucją i rozmawiać o niej – podkreślił Karczewski.

– Jestem za tym, żebyśmy prowadzili debatę, czy należy zrobić takie referendum, o którym mówił pan prezydent, i czy na pewno w tym okresie, i czy dwudniowe, i jakie pytania – to jest kwestia dyskusji, będziemy o tym rozmawiali na pewno na ten temat nie tylko z panem prezydentem, ale także w szerszym gronie politycznym – zapowiedział marszałek Senatu.

– Jeśli trzej wyrzuceni w czwartek z PO posłowie będą mieli wolę zasilić szeregi drużyny Zjednoczonej Prawicy to jesteśmy otwarci na rozmowę, nie wykluczam tego – powiedział w piątek marszałek Senatu Stanisław Karczewski.

W czwartek zarząd Platformy Obywatelskiej podjął decyzję o wykluczeniu z partii posłów: Joanny Fabisiak, Marka Biernackiego i Jacka Tomczaka za złamanie dyscypliny podczas głosowań nad projektami ws. zmian w prawie aborcyjnym. Natomiast posłów PO, którzy nie wzięli udziału w tych głosowaniach, czekają kary klubowe.

– Szczerze współczuje politykom Platformy Obywatelskiej, bo nie chciałbym być w takiej partii, w której nie można mówić tego, co się chce, nie można wyrażać swego światopoglądu – ocenił w piątek w „Kwadransie politycznym” w TVP1 marszałek Karczewski.

Jak podkreślił, w PiS „nigdy nie ma dyscypliny, bo to bardzo istotne, żebyśmy mieli pełną swobodę”. Według marszałka wprowadzanie dyscypliny w głosowaniach nad kwestiami światopoglądowymi, to „łamanie ludziom kręgosłupów”, czego – jak dodał – „nie wolno robić”.
Marszałek Senatu został spytany, czy dla trójki wyrzuconych z PO posłów znajdzie się miejsce w obozie Zjednoczonej Prawicy. – Ja nie wykluczam tego, ale też i nie mówię, że z dnia na dzień ma to nastąpić. Jeśli będą mieli taką wolę, to na pewno warto rozmawiać – powiedział.

– Będziemy rozmawiać, jesteśmy otwarci na każdą debatę i rozmowę – zapewnił.

– Znam tych posłów, rozmawiałem wielokrotnie z nimi – dodał Karczewski. Jak dodał, do Prawa i Sprawiedliwości zgłaszają się osoby, które chcą wstąpić do partii. Przypomniał także o dwóch przyjętych do PiS senatorach PO. – Są już z nami jednej drużynie – podkreślił.

Zapraszamy do obejrzenia całego programu z udziałem Marszałka Senatu RP Stanisława Karczewskiego.

Źródło: TVP Info/PAP