Uroczystości upamiętnienia leśników - Ofiary Zbrodni Katyńskiej w Jedlni Letnisku.

W Leśnym Ośrodku Edukacyjnym w Jedlni-Letnisku odsłonięty został dziś obelisk, upamiętniający leśników zamordowanych w Zbrodni Katyńskiej. Radomscy leśnicy rozpoczęli w ten sposób świętowania 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości.

 

Płacz łzami całego świata, kiedy już wiesz o Katyniu
"W hołdzie leśnikom zamordowanym na nieludzkiej ziemi w Katyniu, Miednoje, Kuropatach. Chwała Bohaterom. Leśnicy w 100-lecie niepodległości" - czytamy na pamiątkowej tablicy. Wyszczególnieni zostali trzej leśnicy: Michał Frank, Józef Jankiewicz i Zygmunt Sobkiewicz. Uczczeniu ich pamięci towarzyszy sentencja "Płacz łzami całego świata, kiedy już wiesz o Katyniu (...)" (Piero Onifiani)

Uroczystości rozpoczęła Msza Św. w kościele św. Mikołaja w Jedlni. Uczestnicy modlili się w intencji leśników - ofiar Zbrodni Katyńskiej. Druga część odbyła się na terenie ośrodka leśnego w Jedlni-Letnisku. Najpierw odsłonięty został obelik. Poświęcił go kapelan leśników ks. Robert Kuropieska. Był też czas na przypomnienie i pogłębienie treści historycznych. Dr Sebastian Piątkowski z radomskiej delegatury IPN mówił m.in o wymiarze społecznym ludobójstwa w Katyniu, czyli pozbawienia narodu znacznej części elity. Natomiast kolei Grażyna Zagrobelna, dyrektor RDLP w Krośnie opowiedziała o Lesie Pamięci Leśników Ofiar Zbrodni Katyńskiej. Las został posadzony w 2011 roku z nasion dębu, poświęonych przez metropolitę lwowskiego ks. abp Mieczysława Mokrzyckiego. O leśnikach z terenu radomskiej RDLP, którzy zostali wymienieni na tablicach mówił zastępca dyrektora RDLP w Radomiu Piotr Kacprzak.

Uroczystości zgromadziły przede wszystkim leśników, poltyków, samorządowców, przedstawicieli różnych instytucji. Uczestniczyli w nich m.in. poseł i były minister środowiska Jan Szyszko, poseł Dariusz Bąk, prezes Komitetu Katyńskiego poseł Andrzej Melak, dyrektor generalny Lasów Państwowych Andrzej Konieczny, były dyrektor generalny Lasów Państwowych Konrad Tomaszewski, naczelnik delegatury IPN w Radomiu Danuta Pawlik.

Upamiętnienie leśniczego Katynia to zdaniem dyrektora RDLP w Radomiu Andrzeja Matysiaka właściwe wydarzenie na inaugurację leśnych obhodów 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości.

- 78 lat temu wymordowano mnóstwo leśników. To był trzeci pod względem liczebności zawód, który poległ w tzw. Zbrodni Katyńskiej, a jednocześnie troszeczkę zapomniany. Trzeba pamiętać, że ten zawód jak jeden mąż stanął w obronie Polski w 1939 roku, również ten zawód jak jeden mąż stanął po stronie "rządu londyńskiego" i za to płacił ogromną daninę podczas II wojny światowej. Za to, że był wierny słowom "Bóg, honor, Ojczyzna" płacił ogromną daninę również i po wojnie - zauważył były minister środowiska Jan Szyszko.

- To leśnicy, bardzo dobrze wykształceni młodzi ludzie, przysposobieni wojskowo, stali się ofiarą zbrodniczego systemu, na którego ocenę brakuje słów. To również ci leśnicy doprowadzili do tego, że Polska po raz kolejny i kolejny i kolejny odzyskiwała niepodległość, bo to nie było tylko raz - mówił dyrektor generalny Lasów Państwowych Andrzej Konieczny.

Wśród niemal 24 tys. ofiar katyńskich kilkaset to leśnicy. Szacuje się, że w Katyniu zamordowano 143 leśników, w Charkowie - 145, w Kalininie - 91 leśników (pochowani w Miednoje), w Kijowie i Tarnopolu - 173 leśników (pochowani w Bykowni), w Mińsku - 172 leśników (pochowani w Kuropatach).

Marszałka Senatu RP Stanisława Karczewskiego reprezentowała Paulina Markiewicz, dyrekotr biura senatorskiego.

 

 

Źródło/Foto: Radio Plus Radom