Pierwszy dzień wizyty w Kanadzie.

Od udziału w uroczystej gali z okazji Dnia Niepodległości i 100. rocznicy odzyskania niepodległości, która odbyła się 5 listopada 2018 r., rozpoczęła się wizyta marszałka Senatu Stanisława Karczewskiego w Kanadzie.

Marszałkowi towarzyszą senatorowie Aleksander Bobko i Piotr Florek oraz Szef Kancelarii Senatu Jakub Kowalski.

Zgromadzonych w Musée Canadien de l’Histoire w Ottawie gości, w tym licznie przybyłą Polonię, powitał ambasador RP w Kanadzie Andrzej Kurnicki, który przypomniał związki historyczne i militarne pomiędzy Polską a Kanadą na przestrzeni ostatnich 100 lat. Podziękował wszystkim weteranom polskim i kanadyjskim za ogromne poświęcenie w czasie obu wojen światowych.

"Niezmiernie cieszę się, że będziemy mogli razem radować się z tak ważnej rocznicy, jaką jest 100. rocznica odzyskania przez Polskę niepodległości. Polska przez 123 lata była wymazana z mapy Europy i świata, ale istniała w sercach Polaków mieszkających w Polsce i na całym świecie" – powiedział marszałek Senatu Stanisław Karczewski. Wyraził wdzięczność Kanadyjczykom za wspólną drogę ku wolności. "Dziękujemy Kanadzie za współpracę w zakresie budowania bezpieczeństwa. Cieszymy się, że Polska jest wolna i chcemy, żeby tak było na zawsze" - dodał. Zapewnił też, że Senat wspiera i będzie wspierał Polonię: "Dziękuję Wam, że budujecie mosty z Polską. Polonia jest dumna z Polski, Polska jest dumna z Polonii".

Gratulacje z okazji Święta Niepodległości przekazał wszystkim Polakom deputowany, gen. Andrew Leslie. W swoim wystąpieniu zaznaczył, że Polskę i Kanadę łączy wiele, w tym zarówno historia, jak i gospodarka.

Marszałek Stanisław Karczewski, w imieniu prezydenta Andrzeja Dudy, odznaczył także Krzyżem Wolności i Solidarności Sławomira Sadurskiego, mieszkającego od 35 lat w Kanadzie działacza NSZZ "Solidarność Rolników", działającego na terenie byłego województwa piotrkowskiego.

Obecnie w Kanadzie zamieszkuje 1,1 mln Polaków i osób polskiego pochodzenia, co stanowi ok. 3% mieszkańców. Mieszkają oni przede wszystkim w dużych miastach i ich okolicach. Największym skupiskiem Polaków jest prowincja Ontario, gdzie w Toronto mieszka 300 tys. osób deklarujących polskie pochodzenie. Tylko ok. 192 tys. mieszkańców Kanady włada językiem polskim.

 

 

Źródło: Senat RP