Stanisław Karczewski w Radiu Maryja.

17 grudnia 2019 roku wicemarszałek Senatu RP Stanisław Karczewski był gościem programu "Polski punkt widzenia" w Radiu Maryja.

Nowi senatorowie rozpoczęli na dobre prace w wyższej izbie parlamentu. Pierwszą decyzją prezydium Senatu było powołanie zespołu który ma wydawać opinie zgodności z konstytucją podejmowanych przez Sejm i Senat ustaw.

– To zupełnie inna jakość i inny charakter pracy. Pierwszą decyzją prezydium Senatu było podjęcie decyzji w sprawie powołania specjalnego stałego zespołu przy marszałku, który ma wydawać opinie zgodności z konstytucją podejmowanych przez Sejm i Senat ustaw. Ja zadałem pytanie: czy w historii Senatu była taka komisja? Usłyszałem odpowiedź, że była, ale okazuje się, że nie. Nie było tak permanentnej komisji. Były tylko takie dotyczące konkretnej ustawy – wskazał Stanisław Karczewski.

Swój pomysł zgłosili także, będący w opozycji w Senacie, senatorowie PiS.

– Odbyła się również konferencja prasowa, na której poinformowaliśmy, że wystąpiliśmy z wnioskiem o poszerzenie prezydium tak, aby było więcej dla największego klubu parlamentarnego, bo Prawo i Sprawiedliwość ma najwięcej senatorów. Uważamy, że jest niesprawiedliwością, że dwie osoby z SLD mają wicemarszałka, koło PSL ma wicemarszałka. Klub 43-osobowy ma dwie osoby w prezydium, a my – największy klub – mamy jedną osobę – podkreślił wicemarszałek Senatu.

Stanisław Karczewski nie wyklucza, że w Senacie dojdzie jeszcze do przetasowań, które mogą zmienić układ sił.

– Oczywiście, że jest taka szansa. To minimalna większość koalicji, która stworzyła się przeciwko PiS. W tej chwili obserwujemy, chcemy współpracować nie tylko w obrębie komisji, Senatu. Chcemy także organizować konferencje i pokazywać prawdę – powiedział.

Jak podkreślił wicemarszałek Senatu, Prawo i Sprawiedliwość przeprowadziło analizę wyniku i wie, gdzie popełniło błędy, które będzie miało okazję zniwelować do czasu wyborów prezydenckich.

– Trochę zbagatelizowaliśmy pakt senacki. Powinniśmy na to zdecydowanie zareagować. Na pewno zdarzyły się personalne pomyłki. Być może pojawiło się przekonanie, że jeśli wygramy wybory do Sejmu, to automatycznie wygramy też wybory do Senatu. W wielu miejscach zdarzyły się zupełnie niespodziewane porażki. Najważniejszy płynący stąd wniosek to praca i pokora – zaznaczył Stanisław Karczewski.

Według prof. Gersdorf wejście w życie ustawy może szybko doprowadzić do tego, że znajdziemy się poza Unią Europejską.

Krytycznie na temat przepisów wypowiadają się także politycy Koalicji Obywatelskiej. W ich ocenie jest to najbardziej represyjna ustawa.

PiS chce ukrócić za pomocą ustawy działalność polityczną niektórych sędziów.

Wicemarszałek Stanisław Karczewski podkreślił na antenie TV Trwam, że jest to projekt porządkujący. Dodał, że podobne przepisy funkcjonują w innych państwach UE.

– Nie ma mowy o żadnym autorytaryzmie i nie ma mowy o żadnym wyjściu z Unii Europejskiej. Jesteśmy, szanujemy Unię Europejską. Te zmiany i propozycje, które posłowie przedstawili, są analogiczne do tych, jakie obowiązują w innych krajach i tych, które są dla nas i dla prof. Gersdorf wzorem; w Niemczech i we Francji są bardzo podobne rozwiązania – zauważył Stanisław Karczewski.

Komisja Europejska już zapowiedziała zbadanie przepisów z unijnym prawem, chociaż jest to dopiero projekt.

Nowela przewiduje m.in. odpowiedzialność dyscyplinarną dla sędziów za działania lub zaniechania, które mogą utrudnić funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości. Wprowadza też sankcje za działania kwestionujące skuteczność powołania sędziego.

Zapraszamy do obejrzenia całego programu z udziałem Marszałka Senatu RP Stanisława Karczewskiego.

Źródło: Radio Maryja/TV Trwam