Odwołanie radnego Stanisława Orzeszka zaprzecza zasadom demokracji.

       

Rada Miasta i Gminy Nowe Miasto nad Pilicą odwołała z funkcji Radnego Stanisława Orzeszka. Skandaliczne, haniebne postanowienie jest wynikiem zemsty władz miasta za odważne, prospołeczne krytykowanie rządzących. Arogancja i bezczelność władzy zaprzecza zasadom demokracji.

Następne wybory muszą odsunąć od władzy tych szkodników.

 

Poniżej udostępniam Państwu treść oświadczenia radnego Stanisława Orzeszka, które zostało wygłoszone w dniu 3 lipca, kiedy to Rada Miasta i Gminy Nowe Miasto nad Pilicą podjęła decyzje o Jego odowłaniu.

 

 

                                                                                        Nowe Miasto nad Pilicą, 03.07.2012 r.

Pani Burmistrz, Panie Przewodniczący, Wysoka Rado,

Drodzy Mieszkańcy,

 

W każdym demokratycznym państwie, na każdym szczeblu władzy opozycja ma niezbywalne prawo do krytyki rządzących, jest po to żeby patrzeć władzy na ręce, żeby dążyć do pełnej transparentności w życiu publicznym. Opozycja jest niezbędnym czynnikiem kontrolującym,tak na szczeblu ogólnokrajowym – parlamentarnym jak i rządowym, samorządowym - wojewódzkim, powiatowym i gminnym. Prawidłowe rządzenie bez opozycji nie jest możliwe i wiedzą to wszyscy sprawujący władzę, gdzie poziom kultury politycznej jest wysoki. Powinno się wręcz stymulować opozycję do tego, by była jeszcze silniejsza, bo tylko silna opozycja może być gwarantem demokracji.

 

W Nowym Mieście nad Pilicą jest inaczej, tu władza dąży do całkowitego wyeliminowania opozycji i zamknięcia jej ust. W Nowym Mieście nad Pilicą opanowanym przez PSL, mamy do czynienia z monopartyjniactwem, gdzie eliminuje się i osłabia opozycję. Krytyka jest niedopuszczalna, a krytykujący musi się liczyć z tym, że poniesie konsekwencje swojego niezależnego myślenia. Z doświadczenia jednak wiadomo, że wszelkie tego rodzaju monopole źle się kończą dla tych, którzy mają silne zakusy autokratyczne.Nie tak dawno temu wspólnie z innym radnym działającym w opozycji nagłośniliśmy sprawę mostu w Gostomii. Przypomnę, że został on wybudowany za ogromne pieniądze, a prowadzido nikąd i trudno się doszukać celowości tej inwestycji. Sprawą zajęły się wtedy właściwe organy,a dziś Pani Burmistrz z PSL oraz Rada Miasta i Gminy, przy pomocy wojewody z koalicyjnej partii PO, zajmują się mną. Trudno nie doszukiwać się związku pomiędzy tymi działaniami. Jednocześnie jest to bardzo czytelny i wymowny sygnał. Pani Burmistrz boi się opozycji, a skorotak to czy ma coś do ukrycia?

 

Dziś Rada zdecyduje w sprawie wygaszenia mojego mandatu. Uchwała nie ma tu żadnego znaczenia, gdyż wojewoda już podjął decyzję. Mandat i tak wygasi w drodze zarządzenia zastępczego. Zarzuca się mi naruszenie art. 24f ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym, który mówi, że "Radni nie mogą prowadzić działalności gospodarczej na własny rachuneklub wspólnie z innymi osobami z wykorzystaniem mienia komunalnego gminy..." W moim przypadku chodzi o składowane od 2007 r.? na terenie targowiska miejskiego płyty betonowe, które do dnia dzisiejszego tam zalegają.

Oświadczam,


że płyty, które się tam znajdują nie są moją własnością. Nigdy nie osiągnąłem żadnej korzyści finansowej z tego tytułu i nie wykorzystywałem funkcji radnego, w celu uzyskania nieuprawnionych korzyści. Nigdy nie uzyskałem również żadnych preferencyjnych warunków dla prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej z tytułu sprawowania mandatu radnego. Trybunał Konstytucyjny stoi na stanowisku, że na gruncie przepisów antykorupcyjnych "wykorzystywanie mienia" oznacza jego uzyskanie dla celów gospodarczych na uprzywilejowanych zasadach, co w moim przypadku absolutnie nie miało miejsca.

 

Zamierzam odwoływać się od decyzji Rady lub wojewody, a w sytuacji w której moje zażalenie nie zostanie uwzględnione przez sąd administracyjny, będę ponownie kandydował w wyborach na funkcję radnego. Cała ta sytuacja coraz bardziej utwierdza mnie w przekonaniu,że to co robię jako radny ma ogromny sens. Im bardziej opozycja jest zwalczana i zaszczuwana, tym bardziej jest mieszkańcom potrzebna! Działanie Pani Burmistrz Barbary Gąsiorowskiej i władz Nowego Miasta nad Pilicą uważamza oczywisty przejaw zemsty politycznej za to, że prawdopodobne nieprawidłowości przy budowie mostu w Gostomii ujrzały światło dzienne. Zostanę publicznie ścięty za nieposłuszeństwo wobec jedynie słusznie panujących z PSL jako przykład dla wszystkich tych, którzy chociażby krytycznie pomyśleli o rządzących w Nowym Mieście nad Pilicą. Tylko, że będzie to śmierć pozorna. Nadal zamierzam bacznie przyglądać się temu co dzieje się w naszej Gminie, a jest czemu,gdyż styl i metody rządzenia obecnej Burmistrz i osób ją wspierających są co najmniej niepokojące.

 

Dodatkowo niepokoi sytuacja we władzach samego powiatu grójeckiego. Zarząd Powiatu Grójeckiego nie otrzymał absolutorium, co oznacza, poważne zastrzeżenia wobec prowadzonej gospodarki finansowej. Z informacji jakie posiadam wynika, że brak absolutorium spowodowany jest miedzy innymi prawdopodobnymi nieprawidłowościami finansowymi w nowomiejskim szpitalu. Tu również kierownicze stanowisko piastuje osoba z PSL. Przypomnę, że członkiem Zarządu Powiatu, który nie otrzymał absolutorium, jest asystent Pani Burmistrz Barbary Gąsiorowskiej, także członek PSL. Ten sam, który jest zatrudniony w naszym Urzędzie Miasta i Gminy Nowe Miasto nad Pilicąi z tego tytułu pobiera wynagrodzenie. Na czym polega praca asystenta Pani Gąsiorowskiej?Tego nie potrafię powiedzieć, ale doradzam Pani Burmistrz, zupełnie za darmo i w dobrej intencji, żeby przemyślała zmianę na stanowisku swojego bliskiego współpracownika – asystenta.Obawiam się, że trudna sytuacja w powiecie może przenieść się na nasze podwórko i oddziaływać na Gminę.

 

Wydaje się, że osoby startujące z list PO i PSL, które utworzyły koalicję we władzach powiatu grójeckiego, poniosą odpowiedzialność polityczną. Czy tylko polityczną, czy sprawa nie trafi do prokuratury? Czas pokaże, a ja ze swojej strony deklaruję, że będę się temu wszystkiemu bardzo uważnie przyglądał. Obiecuje także, niezależnie od wyniku dzisiejszego głosowania, że nie zawiodę swoich wyborców, osób które oddały na mnie swój głos, wszystkich tych którzy zwracali się do mnie przez ostatnie miesiące z prośbą o interwencję i pomoc. Nadal będę służył mieszkańcom i jeszcze wnikliwiej patrzył na ręce pani Burmistrz, a także Rady Miasta i Gminy Nowe Miasto nad Pilicą.

Z poważaniem,

Stanisław Orzeszek