Cicha próba likwidacji Senatu.

sala obradOdebranie pieniędzy Senatowi to cicha próba rozpoczęcia likwidacji tej niezwykle ważnej dla polskiej demokracji instytucji.

 

Podczas rozpatrywania ustawy budżetowej przez Senat doszło do porozumienia między senatorami PO a Donaldem Tuskiem odnośnie pozostawienia  w Senacie połowy kwoty przeznaczonej dla Polonii i Polaków mieszkających za granicą. Określaliśmy to wtedy jako „zgniły kompromis”. Wszystkie wcześniej przyznane pieniądze,  powinny zostać w Senacie, bo to właśnie tu nadzorowano zawsze pomoc i wsparcie naszej diaspory. Tego również oczekiwała od nas Polonia.

Kompromis okazał się jeszcze bardziej zgniły niż sądziliśmy, bo w Sejmie głosami PO i PSL odrzucono poprawkę Senatu, przez co Senat został pozbawiony bardzo ważniej kompetencji.

W poprzednich wyborach Platforma niosła na sztandarach hasło likwidacji Senatu. Ostatnio o tym nie mówi, ale po cichu rozpoczęła próbę likwidacji wyższej izby polskiego parlamentu. Prawo i Sprawiedliwość nigdy się na to nie zgodzi.