Sprawa parkingu.


Z góry przepraszam Czytelników, przepraszam Państwa, że poświęcam tyle miejsca tej sprawie, ale z szacunku do moich Wyborców, z szacunku do Mieszkańców Nowego Miasta nad Pilicą, należy się kilka słów wyjaśnienia.

 


W pismach wysłanych do mieszkańców naszej gminy, Pani Burmistrz Barbara Gąsiorowska, włodarz Nowego Miasta nad Pilicą, chwaląc się swoimi zasługami sugeruje, że sukcesów i osiągnięć byłoby jeszcze więcej, gdyby nie wicemarszałek Senatu Stanisław Karczewski. Autorka zapomniała tylko dodać, że za brak współpracy odpowiada Ona sama i Jej najbliższe otoczenia.


Słusznie zauważa Pani Burmistrz, że brak współpracy jest problemem. Tyle tylko, że sam już niejednokrotnie o tym mówiłem, pisałem i nawoływałem do rozmów. Mało tego wystosowałem zaproszenie na spotkanie, prosząc o umówienie dogodnego terminu, na które nie otrzymałem żadnej odpowiedzi. Liczyłem, że uda się wreszcie porozmawiać o tym co możemy razem zrobić dla naszej gminy. Niestety...Od początku kadencji i ponownego wyboru na stanowisko burmistrza Pani Barbara Gąsiorowska nie zaprasza mnie na żadne uroczystości ani spotkania. Bardzo źle, że tak się dzieje, bo można czuć niechęć do Stanisława Karczewskiego, ale powinno się mieć szacunek do funkcji wicemarszałka Senatu RP. Dla mnie sprawowanie tej funkcji jest olbrzymim honorem i zaszczytem. Pełnię ją z wyboru, miedzy innymi mieszkańców naszej gminy i zawsze mam świadomość, że pracuję w Ich imieniu. Całą swoją działalność w parlamencie wykonuję dla Polski i Polaków z dedykacją skierowaną dla mieszkańców naszego miasta i gminy.


Jeśli chodzi o sprawę parkingu przy cmentarzu, jest to kuriozalna sytuacja. Otóż w listopadzie 2011 r. zaapelowano do mnie za pośrednictwem urzędowej strony internetowej Nowego Miasta nad Pilicą o pomoc przy budowie nowego parkingu. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że dowiedziałem się o tym od mieszkańców miasta, a dopiero kilka dni później otrzymałem list. Nie byłoby w tym również nic dziwnego, ale Pani Barbara Gąsiorowska zwróciła się do mnie w sprawie, która leży w gestii jej kolegi partyjnego, Pana marszałka Adama Struzika z PSL-u, z którym jak przypuszczam jest w bardzo dobrych relacjach. Zapewne, skoro to taka ważna sprawa, Pani Gąsiorowska rozeznała się wcześniej co do możliwości realizacji tej inwestycji.


Umówiłem się na spotkanie u marszałka i rozmawialiśmy na ten temat. Obiecał pomoc. Po długich miesiącach milczenia, po kolejnych moich pismach, próbach umówienia się na następne spotkanie, otrzymałem w końcu odpowiedź. Marszałek Adam Struzik napisał: „ (...) w obecnej, trudnej sytuacji finansowej Województwa Mazowieckiego, uważam że w pierwszej kolejności powinny zostać zrealizowane inwestycje o charakterze priorytetowym w skali całego województwa". Poinformował mnie również, że „przebudowa tego odcinka drogi nr 728 wraz z budową miejsc postojowych może być wykonana jedynie przy udziale finansowym samorządu lokalnego". Potwierdziły się moje przypuszczenia. Z tego pisma jasno wynika, że do budowy parkingu potrzebne są pieniądze gminne, a więc sprawa jest już tylko i wyłącznie w gestii Pani Burmistrz, jej woli i determinacji do działania. Biorąc pod uwagę, że marszałek Struzik jest Honorowym Obywatelem Nowego Miasta nad Pilicą, a tytuł ten powinien zobowiązywać, mam nadzieję, że uda się na szczeblu współpracy sejmikowo-gminnej, pomiędzy kolegami partyjnymi z PSL-u, pomyślnie przeprowadzić tę inwestycję.

 

Stanisław Karczewski
wicemarszałek Senatu RP